Ile kosztują wakacje w Hiszpanii
-
JoanaCześć zamierzamy spędzić tegoroczne wakacje w Hiszpani - jeszcze nie mamy konkretnego kierunku ustalonego. Wszystko zależeć będzie od ceny i kosztów zakwaterowania, campingów i w ogóle samego dojazdu. Czy możecie nam polecić jakieś konkretne miejsca, oraz podać orientacyjne koszty z jakimi trzeba się liczyć podczas wakacji?
3 maja 2014
Interesują nas koszty pobytu dwóch osób dorosłych i jednego dziecka. Zakwaterowanie może być na polach namiotowych, mamy swój namiot oraz oczywiście swój transport. Wyżywienie we własnym zakresie, tzn trochę zabierzemy z Polski, ale wiadomo że na cały pobyt nie da się więc na miejscu też byśmy kupowali ale raczej w sklepach i supermarketach i sami przyrządzali (gril, kuchenka itp.).
Jaki jest koszt zakwaterowania na campingach takiej trzyosobowej rodziny? Ile trzeba przeznaczyć na 3 tygodniowy pobyt. No niespełna trzy tygodnie bo odliczyć trzeba czas dojazdu i powrotu a więc minus cztery dni. Czy na takie wakacje wystarczy 6-7 tyś złotych? to było by jakieś 1600 euro ? -
-
AniaHiszpania jest jednym z krajów Europy o stosunkowo niższym poziomie kosztów niż inne kraje Europy. Uderza przy tym ogromna rozpiętość cen. Luksusowe hotele dla milionerów obok taniutkich pensjonatów, wspaniałe restauracje i maleńkie bodegi z jednym daniem dnia, sąsiadują ze sobą w każdej prawie miejscowości. W zasadzie nie istnieje granica cen ani w górę, ani w dół. Kiedy rozgościmy się w hoteliku, gdzie nocleg w dwuosobowym pokoju kosztuje powiedzmy - 60 euro, nazajutrz może się okazać, iż tuż obok był do wynajęcia pokój za 40 euro, a nawet taniej. Co najważniejsze: niska cena w hotelu, jak i restauracji nie jest nigdy sygnałem ostrzegawczym, oznaką niskiej jakości usług. Każdy pokój w hotelu, pensjonacie czy domu noclegowym będzie z pewnością czysty, ze świeżą pościelą, będzie miał umywalnię z ciepłą wodą oraz możliwość skorzystania z natrysku lub łazienki. W najbiedniejszej knajpce zjemy posiłek prosty, ale smaczny, wino podane do stołu będzie winem, a nie falsyfikatem tego szlachetnego napoju, i z całą pewnością nikt nie zakłóci nam odpoczynku, nie zaczepi, nie obrazi, chyba że - pechowo - natkniemy się na niekulturalnych cudzoziemców. Gorzej z wypoczynkiem: hiszpańskie zamiłowanie do nocnego życia, zwłaszcza w okresie tak licznych tu świąt, objawia się głośnym i ożywionym ruchem na hotelowych korytarzach trwającym do późnych godzin nocnych. Jak ktoś chce więc odpocząć niech unika więc takich kurortów jak Ibiza, Majorka czy Minorka ;)
21 czerwca 2014